Rycho na Salonie Rycho na Salonie
290
BLOG

Wybory w Łodzi - po ptokach?

Rycho na Salonie Rycho na Salonie Polityka Obserwuj notkę 7

Wygląda na to, że "gwałtowny atak ocieplenia globalnego", jak to ujął zgrabnie kolega Liberator, rozstrzygnął wynik niedzielnej dogrywki. Sposób, w jaki Dariusz "hrabia"* Joński przygotował miasto do zimy sprawił, że chyba tylko ekstremalny masochista mógłby teraz na niego zagłosować. Poparcie Włodzimierza "plastic is fantastic"* Tomaszewskiego dla platformianej kandydatki stało się dużo mniej istotne (tylko ciekawe, czy miał tu miejsce jakiś handel). To, do jakich zachowań wyborczych wezwie teraz swoich fanów Witold "nie zabijajcie mnie" Waszczykowski przestało mieć znaczenie. Kandydatce Hannie nie powinno już zaszkodzić nawet poparcie Bufetowej i Lecha W.

Zresztą, może nie będzie tak źle, kandydatka Hanna ma co najmniej jedną zaletę - legwanna.

 

* Ksywki chyba oczywiste dla tych, którzy widzieli bilboardy kandydatów.

To JEST  nasza wojna 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka